andzik07 - komentarze
Koniec miesiąca już...
A ja...
Hmm...
Chcę odejść...
Z dala od tego...
Ignoruję...
Bynajmniej staram się...
Ale to nie jest proste...
Bo to zadanie jest dla silnych...
A mi sił ostatnio zabrakło...
Iiii...
No a po co te sztuczne uśmiechy...
Słowa...
Gesty...???
Cóż...
Na co ja mam liczyć?
Na przeznaczenie?
Los?
Tsss...
Nie ma tego...
Nadzieja...
O nie...
Jej to nie lubię...
Bo nic nie daje...
Pokładam ufność w przyjaciołach...
Może to Oni rozjaśnią mi drogę?
Napewno...
Choć jeden płomyk...
Troszeczke światła...
Kamila
MAmuś czas na nową notkę :)Tyka
spójż w niebowidzisz gwiazdy?
Tyka
chcę być aniołem...ehym
czekam na noc
na piękne gwiazdy
one rozumieją wszytsko
bez słów
każde ciche
nocne łkanie
nie musisz mówić
chociarz warto
bezkrwawo wytłumaczyc coś ciszy, przyjaciołą...
Dadzia...4U
hmm.. Aniu.. nie lubisz mnie (Nadzieja)..
hmm.. trzeba mieć wiare..
siłe..
wytrzymasz Kochanie..
ja wytrzymuje to Ty tym bardziej..
esh..
tak jest..
jak to pewna mądra osoba napisała
Kamila
Uśmiechnij się...Przestań myśleć, zagłusz te myśli...
:*