Przyszedł czas na nową notkę...
Tiaa...
A żebym ja miała czas.
Nie no dzisiaj wyjątkowo jestem słabo zajęta:wink:
Jutro wybory.
Hmm...Wcale mi aż tak bardzo nie zależy na wygranej.
Pożyjemy zobaczymy:wink:
Tak ogólnie to nie jest mi za wesoło...
No ale też nie mam baaardzo wielkich powodów do smutku.
Sama już nie wiem.
Dziwnie się czuję.
Rozmowy mi pomagają...
A szczególnie te szczere...
Lubię to po prostu.
Jest mi to potrzebne do normalnego życia.
Ty Aniu mi w tym pomagasz.
Bo potrafisz powiedzieć ciepłe słówko a także nakrzyczeć i słusznie.
Czasami opierdziel pomaga i to bardzo!!!
A jednak mi się nie da tak po prostu pomóc...
Tak do końca nikt nie potrafi.
Nawet sama ja...
A jednak doświadczam wielu prób, które dają dużo do myślenia.
Tak ostatnio się zastanawiam...
Czy to wszystko było jakąś próbą...
A może miałam przejrzeć na oczy?
Nie wiem.
I nikt nie wie.
I jestem przy wyjściu...
Ale jakoś nie mogę znaleźć dobrego klucza aby się wydostać.
Może ktoś potrafi mi pokazać właściwą drogę...
Drogę do szczęśćia i dumy z własnego życia...
 |