05.10.2005 :: 20:48
Przyszedł czas na nową notkę... Tiaa... A żebym ja miała czas. Nie no dzisiaj wyjątkowo jestem słabo zajęta:wink: Jutro wybory. Hmm...Wcale mi aż tak bardzo nie zależy na wygranej. Pożyjemy zobaczymy:wink: Tak ogólnie to nie jest mi za wesoło... No ale też nie mam baaardzo wielkich powodów do smutku. Sama już nie wiem. Dziwnie się czuję. Rozmowy mi pomagają... A szczególnie te szczere... Lubię to po prostu. Jest mi to potrzebne do normalnego życia. Ty Aniu mi w tym pomagasz. Bo potrafisz powiedzieć ciepłe słówko a także nakrzyczeć i słusznie. Czasami opierdziel pomaga i to bardzo!!! A jednak mi się nie da tak po prostu pomóc... Tak do końca nikt nie potrafi. Nawet sama ja... A jednak doświadczam wielu prób, które dają dużo do myślenia. Tak ostatnio się zastanawiam... Czy to wszystko było jakąś próbą... A może miałam przejrzeć na oczy? Nie wiem. I nikt nie wie. I jestem przy wyjściu... Ale jakoś nie mogę znaleźć dobrego klucza aby się wydostać. Może ktoś potrafi mi pokazać właściwą drogę... Drogę do szczęśćia i dumy z własnego życia...