Mamy jusz 25.06.2005r.
Cóż pierwszy dzionek wakacji:D
Nareszcie=]
Ale spedzilam go pracując:/
Ale looz=]
Hm...
Nie wiem czy warto sie zastanawiac nad moim zyciem.
Nie jest aż takie złe.
Tylko po prostu nie rozumiem ludzi.
Ludzi, którzy są TACY...
Nie akceptuja.
W tych czasach trudno o tolerancję i uznanie.
A ja musze sobie z tym radzic na co dzień.
Taki juz mój los.
Myslę że przyjaciele są w życiu ważni i to bardzo.
Wspierają,
Płaczą gdy TY płaczesz,
Pomagają...
Po prostu są i to wystarcza.
Szkoda tylko ze nie wiemy czy sa oni prawdziwi.
Nie ma takiego suuper dowodu.
Ale własnie na tym to polega=]
No tylko niestety...
Czasami jest źle i nie mamy nikogo.
I to jest najgorsze.
Dlatego trzymajmy sie razem.
Kochajmy sie=]=]=]
Pozdro 4:
Marysia,
Tyka,
DAdziA,
Matalka,
Paula...
Iwonnkaaa:*,
Mateusz,
Kamillaa,
Olaaa...
I w ogole wszyscy!!!
Nawet Ci którzy wyrzadzili mi jakas krzywde...
Lub mnie wykorzystali>bez skojarzen<.!!!!!!
 |