Mamy jusz 19.06.2005r.
Dziś urodzinki mojego braciszka:*
Wszystkiego naj naj lepszego:*
No to powiem wam ze wczoraj byl Festiwal Nauki w naszej szkółce...
Ogólnie to BK była...
Ale jednak siedzieć na sali od 7 rano to przejeb:/
Jednak jakoś z Matalką przebrnełyśmy do końca:D
Esh nasz taniec...
Chyba dopsze poszedl:D
Mam nadzieje ze wszystkim sie podobało:)
Ostatnie dni musialam sie martwic tylko festiwalem wiec nie bylo czasu na jakiekolwiek rozrywki:/
Nom i dziś sobiem siem nudziłam właściwie...
Wyszłyśmy z Dadzią na dworek...
Ale nicz ciekawego nie robiłyśmy...
Poszedłam do domQ.
Noi moja siora wyciagnela mnie do Gdanska...
LOL...
Nie no nie było az tak źle:P
No a teraz nudzem siem:(
Okropnie:(
Noi tesz ciągle gdzie bym nie była...
Rozmyślam...
A moje marzenia siegają coraz dalej...
Coraz głębiej...
Zamiast zapomniec ja wymyślam sobie rózne niestworzone rzeczy...
To takie bezsensowne.
Ale musze jakos sobie zajac czas:)
Jednak jest to dla mnie udręką:(
Ale nie mogę tego zatrzymac...
I to jest najgorsze...
Bo na marzenia nie ma recepty...
Ani żadnego leku...
 |