02.03.2005 :: 00:12
Noi dzis 1.03.2005r. Nowy miesiac... Ehh...Czy zdarzy sie cos nowego...nieprzewidywalnego... Moze tak...moze nie... Kto wie=] Wlasciwie to mam nadzieje ze wreszcie w moim zyciu zagosci jakis przelom=]... Heh tylko w jakim sensie... Nie licze na nic ale mam chyba w sobie troszke wiary ze sie cos wreszcie zmieni. Chcialabym teraz zrelacjonowac caly dzisiejszy...znaczy wczorajszy dzien...bo juz po polnocy=] A wiec w szkolce spoko tyle ze z chemii slabo poszlo... a potem na w-fie bylysmy na dworku i bylam cala mokra bo przeciez jest snieg na dworze no nie?=] Noi sobie stalismy na przystanku...pomylismy sie sniegiem=] Aha...noi punkt kuluminacyjny stania na przystanku to moment kiedy DAGA OBLAL SZCZURKA KUBUSIEM a to za to ze on rzucil moim plecakiem do takiego dolu=] bo ja go wczesniej umylam=] Ale z tego wszystkiego byla strasznie wielka BK=] Pamietam moment:"Chluuuup..." i po sprawie=] No a po szkole sobie poszlam spac bo bylam cala przemoczona i zimno mi bylo=[...ehh... Mam tez nadzieje ze dzisiejszy dzien spedzony w szkole bedzie rownie fajny jak wczorajszy=] Dobra ja juz koncze ta note bo jutro wstaje raniutko=] Specjalnie dla mojej Paulinki:* PoZdRo=]