andzik07 - komentarze


Dzis 20.02.2005r.
Nic nowego...
Nic smiesznego...
Ehh...Same smutki...
Wczoraj bylo calkiem niezle. Bylam na lyzwach i nawet bk byla a potem bylam z moja Paulinka na dworku i w pizzerii...Tloske jej to pomoglo zwalczyc smutek jaki pozostal...Esh...Czemu wszystko musi sie tak walic? Dlaczego? Ona sie przeprowadza do Bydgoszczy a ja zostane sama...zalamie sie...bedzie po prostu bezsensownie. Nic nie bedzie takie jak kiedys...choc mysle ze czlowiek moze wrocic do tego co bylo ale musi bardzo tego chciec i wkladac wszelkie starania...esh...jacy Ci ludzie sa nienormalni...Ten swiat jest straszny...A my musimy sobie z tym radzic tak po prostu...
Czasem jest nam tak ciezko ze nie wiemy co mamy zrobic...i na mysl przychodzi nam tylko smierc...Co jest zla mysla...
Czasem mamy w okol siebie wieku przyjaciol ale nie sa oni prawdziwi...
Chcialabym zyc w radosci i milosci...Ale najwidoczniej takie zycie nie istnieje...Zawsze sie znajdzie cos niszczacego dobro i spokoj. Kazdy powinien miec szanse na lepsze zycie...na milosc...
Ale tak nie jest...Rzeczywistosc jest szara...Bez niczego...To sam pustka...
Chce pokonac te mysli ale nie moge...W jednym momencie wszystko sie zawalilo...tak po prostu!!!
I co mam robic?
Nic...
Postaram sie zwalczyc to wszystko ale nie wiem czy dam rade...


Imię:


Wyświetlaj emotikony w komentarzu

Lista emotikonów


Tak napisali inni:
Talk.pl :: Wróć