andzik07 - komentarze |
| To nie takie łatwe.... To nie takie proste wytłumaczyć w kilku zdaniach to, co czuję... Znasz mnie... Widzisz mnie codziennie obok siebie..... Gdy spoglądasz w moją stronę..... Nieistotne.... Wszystko nieistotne... Kiedy jestem tu i teraz.... Zycie sensu nabiera.... Ja umieram.... Po czym rodzę się ponownie..... Jak w Sylwestra sztuczne ognie - eksploduję! Czy ty wiesz... Co ja wtedy... W tym momencie, czuję??? Miłość! - to ciekawe Jak zmienia człowieka.... To jak rwąca rzeka... Nieustannie drąży głazy - każdy na nią czeka... Jak na stacji.... Stoi... Wypatruje.... Skąd nadjedzie pociąg, który wszystko wyprostuje... Czy ty czujesz tak... jak ja czuję to? Odpowiedz tylko na pytanie jedno: Hello, is it me you |
|
|
| Tak napisali inni: |
| 19.01.2005 :: 20:39 :: atl82.internetdsl.tpnet.pl ja<----- Hm....Może i sie zmieniłam... Może i lubie pisać takie noty... Ale wiesz... Sama ostatnio sie pocielas... I ty mi tu mówisz ze ja mam takie i takie noty... Hm... Bez sensu wiesz... Wcale mój uśmiech nie jest sztuczny... Z tym to przesadziłaś... Kiedyś... Kiedyś nie było tylu trosk... Tylu problemów... Nie martwiłam sie niczym... Ale teraz się zmieniło to wszystko... I wiesz... Ale i tak nadal Ciem kofam... Ale wkurzylas mnie z tym komentem...=[ Ale to nic... Wytrzymam... A ja próbuje i mi sie udaje;d |
| 19.01.2005 :: 17:21 :: proxy.dgt.com.pl paulina Ej co to epidemia?........wszyscy czują ból......... a to do tego śilne osobowości.... nie wiem sama co myśleć..... na pozur silne a w głębi?..... w głębi mała myszka...... którą boli nawet mała rana.... przestańcie sie dołować..... co wy siły nie macie w sobie..... nie umiecie powiedzieć sobie..... PRZEZWYCIĘŻE TO.... i nie pierdol mi Ania że próbowałaś.... że sie nie da..... wszystko sie da...... swoimi notatkami...... wprowadzasz taką nostalgie..... że tylko pogrzeb zrobić.... albo stype...... kiedyś tak nie było..... było uper fajnie..... kapiele w raduni, wypady do pruszcza...... było wszystko a teraz...... nie wiem co sie stało..... co sie stało z dawną Anią... niewiem..... ale to przykre że..... z fajnej dziewczyny...... miłej zawsze uśmiechniętej..... został tylko sztuczny uśmiech na twarzy.. na codzień zadowolona zakochana.... a gdy wraca do domu do smutków.... nie jest już tak kolorowo... |
| Talk.pl :: Wróć |