01.01.2005 :: 09:47
HeH...... I już po sylwku:( Ale świetnie się bawiłam:D Nie tylko z D.K... Ale daliśmy radę tylko do 1:30... O ile pamiętam... Potem spaćku... I dzisiaj rano do domku:D(nareszcie) Więcej już nie pije... Zawirował świat jak nie wiem co!!! Przesadziłam z niektórymi rzeczami... Ale ok... Aha... No tak... Dziś zaczynam życie od nowa:D:D:D:D:D Nie będzie miłości...smutku...dołowania się... Chociaż o północy nawaliłam i płakałam... Ale to nic:D Chyba dużo sie zmieniło od dzisiejszej nocy lub wczorajszego wieczoru... Teraz... Będzie siła... Duuuuuuuuużo siły!!! Radość... Odnowiona przyjaźń... Wszystko nowe... Aha... Noi jeszcze w starym roku zawiodłam... Zdradziłam... Miałam wyjebane we wszystko... I już chyba nie mam jednego lub więcej friendsów... Obrazili się... Mają na mnie wyjebane... I nic z tym nie zrobie... Bo zawiodłam... Madziu dzięki!!!(wiesz za co!!!)Pozdro dla... Madzi, Pauli, Matali...Justyny(mnw) Rudego(mnw),DaNieLa(nie obrażaj się) noi dla wszystkich... NaRa:D