29.12.2004 :: 10:44
************************ Nie pisałam wczoraj bo nie miałam siły:/ Łeb mnie boli... Wczoraj było całkiem sympatycznie... Ale strasznie źle sie czułam...:/ Oj oj... Gdybyście mnie widzieli... Ale to przez moją głupotę i nic więcej... W ogóle... Jaka siara... Jak ja się pokaże w szkole... Mam nadzieję że wszyscy zapomną... Aha... Jeszcze do tego ktoś mi wyjebał mój kofany telefonik... Zajebiście!!! I to była jakaś osoba którą znam!!! Ale nikt nic nie wiedział... :/:/:/... A on jak zwykle.... Zlewka na wszystko... Potem dzwonie... Wielkie zdziwienie... "No co ty?Pierdolisz?..." Heh... Teraz znowu będę musiała mieć...swojego grata... Esh... Żałuje wczorajszego wieczoru... Ale nie da się cofnąć czasu... Nie da... Nawet śniło mi się że znalazłam ją!!!!!!!!!!!! ;(;(;(;(;(;(;( Ale pomimo wszystko dalej was kocham!!!! *******Justysiu dziękuje że pomagałaś mi...********* **********pozdro dla Pauli...Madzi...Matali...******* ****Justysi...Rudego...Kociołka...Olci...I wszystkich moich ziomów!!!**** NaRa...:/