andzik07 - komentarze
Po co się załamujemy?...
Po co błądzimy?...
Po co kochamy?...
Po co żyjemy?...
Po co?...
Czemu?...
Nikt tego nie wie...
Każdy kocha i chce być kochanym...
Ale nie zawsze jest...
Nie zawsze...
Dajemy komuś miłość...
Dajemy wiarę...
Dajemy życie...
Dajemy siebie...
A oni tego nie doceniają...
Nie wiedzą co czujemy...
Nic nie wiedzą...
A to sprawia nam ból...
Ogromny ból...
Załamujemy się,
Nie wierzymy w siebie,
Nie wierzymy w nic...
Nie ma żadnych nadzieji,
Potem wracamy do siebie...
Ale są chwile słabości...
Chwile upadku...
Noi dalej kochamy...
Dalej nie możemy zapomnieć...
Myślimy...
Szukamy czegoś...
Tak jest teraz ze mną...
Ciężko mi się odnaleźć...
Nie wiem co ze sobą zrobić...
Szukam rozwiązania...
Ale bez większego sukcesu...
Zostało mi już tylko czekanie...
Czekanie na lepsze jutro...
Na lepszy czas...
Na jego miłość...
Na jego kochanie...
TAK JUSTYNA MASZ RACJĘ...NIE MAM NA CO CZEKAĆ...NIE CHCE NIKOGO POMOCY...ZOSTANE Z TYM SAMA...WSZYSTKO JEST TAK ZAGMATWANE...SAMA NIE WIEM CZEGO CHCĘ...SKASUJE TEGO BLOGA...WYJEBANE NA WSZYSTKO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!FUCK!!!!!!!!!MIŁOŚCI NIE MA!!!!!!!TE NOTKI SĄ JAKIE SĄ, BO NIE CHCE MI SIĘ PISAĆ CO ROBIŁAM ITP.BO TO JEST NUDNE!!!!!!!!!!!!!!!!JUSTYNA WCALE CIĘ NIE PROSZĘ O POMOC BO JAK WIDAĆ TO JEJ NIE POTRZEBUJE...MYSLISZ ŻE TYLKO W SPRAWACH Z NIM MASZ MI POMAGAĆ NO NIE?!ALE TO NIE TYLKO TO...MÓWIE ŻE NIE CHCE POMOCY W ZAPOMNIENIU TO NIE...A TY MYSLISZ ZE TYLKO W TYM MOŻNA MI POMÓC...TYLKO SIĘ NIE OBRAŹ!!!PISZE TO CO MYŚLE W TEJ CHWILI!!!
PISZE BEZNADZIEJNE NOTKI, KTÓRE DO NICZEGO NIE PROWADZĄ...WYMYŚLAM JAKIEŚ DEBILNE TEZY I MYŚLI...TO TAKIE BEZ SENSOWNE...A WYMYŚLAM BO NIE MAM CO PISAĆ!!!WYJEBANE NA WSZYSTKO...WYJEBANE...WCALE NIE POTRZEBUJE WSPARCIA...WCALE...NIKT NIE POWINIEN MI POMAGAĆ W SPRAWACH Z D.K SAMA POWINNAM WSZYSTKO ZAŁATWIAĆ I W OGÓLE...TO UCZUCIE JUŻ GAŚNIE A MOŻE ZGASŁO...MAM DOSYĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!;/;/;/;/;/;/;/;/;/;/;/;/
Bloodlady ;)
Mnie nie powinnaś nawet próbować pokochać..Potem są tylko kłopoty..
Ból..
I Cierpienie..
Ale jesli chcesz-próbuj..
Tylko błagam..
Opiekuj się Justysią:(
Buuzzzzzka:*
Heh piwa to Ci napewno nie odmówie...
A pokochać moge
......
!!!!
Bloodlady ;)
JejQ..JAkie to słodkie:(
JUchuuś..
Siostrzyczko..
Siostruniu..
Słoneczko..
Uszka do góry..
KOchasz-jak mozesz..
Moze zabardzo nawet..
POzatym Andzia zasługuje..
A ja nie..
Nie zasługuje na Ciebie..
Na zadne Twoje spojrzenie..
Zaden gest..
i jakiekolwiek uczucie..
kocham Cie..
Andzia..
To Ty moowiłaś ze mnie kochasz?:P
Oj..musialas być nieźle wstawiona zeby to powiedziec..
A co dopiero poczuć:P
Mam nadzieje ze kiedś siem poznamy..
Zapraszam na piwko..
Nie odmówisz chyba starszej siostrze JUstysi?:P
Nadzieja....
Kocham siostrus....Kocham....
LEcz Ty.....
Tobie.....
Tobie oddaje cala moja milosc....
I moze Andzie za malo kocham.....=[
Za malo by jej pomoc.....
Kocham Was obydwie i Agatke =]
ja<-----
tak to mój głosik;]heh ja tez mam nadzieje ze sie kiedys poznamy...
Bloodlady ;)
Taak..Ja też Ją KOcham..
Siostruś moja kochana..
Qrcze..
musi cos w Tobie być(Andzik)..
Że moja Siostrzyczka tas Ciem Kocha:)
Mam nadzieje ze siem keidys poznamy..
Pozatym..
Mam pytanie..
Czy to Twój głosik słyszłam..
Jak JUchuś do mnei dzwoniła?:D
Niee...
Nie obwiniaj siem...
To nie prawda...
Co teraz mówisz...
Wtedy mówiłaś prawde...
W tym była prawda....
Naprawde...
Dziex za dzisiaj
kofam Ciem pomimo wszystko!!!
Wspomnienie....
Myszko moja.....Przepraszam Cie za tamte komenty.....
Poprostu bylam zdenerwowana....
Wiem...
Wiem to mnie nie usprawiedliwia....
Przepraszam CIe....
Zachowalam sie jak szamata....
Wiem przepraszam.....
Zamiast byc przy Tobie....
Zamisat Cie przytulic.....
Pisze takie cos.....=[
Przepraszam.....
Jestem skonczona idiotka.....
Lecz napisalam Ci prawde w tym......
Nie zmnienilam zdania.....
Chcialam CIe podniesc....
Podnies przez takiego kopa....
Przepraszam.....
WIesz.....
Nigdy nie potrafilam Cie wysluchac.....
Przepraszam.....
Prosze powiesz mi dzisiaj....
Dzisiaj jak do mnie wpadniesz.....
Co Cie gryzie......
Co sie dzieje.....=[
Obiecuje ze wyslucham.....
LEcz Ci nie pomoge.....
Nie umiem....=[
Nie potrafie.....
Bardzo bym chciala ale nie umiem.....=[
Jestem do niczego....=[
Ja nawet sama sobie nie umiem pomoc...
Nie umiem pomoc mojej kochanej siostrzycce =[
Choc tak bardzo chce....
Nie potrafie.....
Moge dac Ci tylko moja milosc....
Chociasz nie ma jej duzo =[
Sama sobie nie umiem pomoc....
A co dopiero Tobie....
Lepiej by bylo gdyby wogle mnie nie bylo =[
Przepraszam......
Bloodlady ;) po
Hm..Coż..
Jakiś błą
Mam nadizeje ze mi wybaczysz te 'br'
Przyzwyczjenie z ebloga
Buzzzzka:*
<br>Wierze..
<br>Jednak nie do końca wiem co się stało..
<br>Co siem dziej ew Twoim serduszku..
<br>Mam prośbe..
<br>Przytul odemnie Juchę..
<br>Tak mooocniasto..
<br>A Ty siem trzymaj cieplutko..
<br>Miło że piszesz,ale ja nie pomogłam..
<br>NIe umiem..
<br>Nie potrafię..
ja<----
Dziekx Bloodlady...To mi troszke pomogło...
Napisałaś tutaj całą prawde siak to siest...
Dzieki!!!
Bedę silna...
Spróbuje...
Spróbuję sie nie poddać...
Bloodlady ;)
Załamujemy się..
Bo błądzimy..
Błądzimy..
Bo nie wiemy jak dojść..
Kochamy..
Żeby nie błądzić zawsze..
Żyjemy..
By załamywać się..
Błądzić i Kochać..
Po co..?
Sama często zadaje sobie to pytanie..
Czemu..?
To już skolei pytanie retoryczne..
Nikt nie wie tak naprawde niczego..
Nikomu nie jest dane poznać tajników życia i uczuć..
Każdy Kocha..
I to trzyma Go przy życiu..
Choćby było skrajnie smutne..
Jednak nie zawsze..
Jest nam dane poznać miłość..
Choćby jej chwilowy smak..
Ulotny zapach..
Nie zawsze wiemy..
Czego chcemy w życiu..
Nie wiemy gdzie iść..
Którędy..
Z kim..Dajemy komuś coś..
Co wcześniej nam było dane..
Nie znając miłości..
Wiary..
Życia..
Nie możemy go podarować innym..
Tobie także..
Najgorsze są porażki..
Niepowodzenia..
Bolą..
Ranią..
Podcinają skrzydła..
Jednak nadal lecisz..
Rozwijasz je..
I machasz ile sił..
Lecisz..
By pokazać innym..
Jak bardzo silne jest to,co czujesz..
By wreszcie Cie docenili..
Dowiedzieli się jak jest..
Naprawdę..
I choć inni pozostają głusi na Twój krzyk..
Na Twoje ciche wołanie o pomoc..
SoS..
I choć pozostają ślepi na Twój ból..
Twoje cierpienie..
Twój płacz..
Słone łzy..
Ty nadal jesteś silna..
Pokazujesz im swoją potęgę..
Nie wolno Ci się poddać..
Załamać..
I choć jesteś Aniołem..
Wolno Ci upaść..
Każdy upada..
Nawet Ty..
Nawet Anioły..
Pamiętaj..
Tobie także wolno..
Zawsze znajdzie się ktoś..
Kto poda dłoń..
Chwyci Twoją rękę..
I Podniesie..
Z błogim uśmiechem na twarzy..
Powie:
Kocham..!
moze...
Nie czekam na to....poprostu czekam...
nie wim na co...
przesadzasz...
nie czekam na jego slowa...
nie wisz na co czekam...
nie wisz...
nikt nie wie...
dzieki za wszystko naprawde
Nadzieja....
Czekac mozna w nieskonczonosc....Czekaj sobie....
Tylko nie wiem na co.....
Myslisz ze co poczekasz....
Ile mozna czekac....
Tydzien....
Miesciac.....
rok....
I co Ci da to czekanie....
Myslisz ze po jakism czasie podejdzie....
Podejdzie i powie....
,,Sluchaj Anka wiesz jednak kocham Cie i chce byc z Toba....
Tyle czekalas wiec sie doczekalas'
Takie slowa chcesz uslyszec?
smieszne....
Wiesz to wszystko jest smieszne....
Wiem ze teraz moge Cie zawiesc...
Ale poprostu taka jest prwda.....
Zawsze mowie prawde....
I zawsze mowie to co mysle....