14.12.2004 :: 21:29
"Natłok myśli to mnie niszczy...trzeba walczyć, wygrać, zniszczyć..To co boli niepokoi(...)" Dzisiaj był przefantastyczny dzień:/ W szkole nie było aż tak źle...ale jak wracałałam do domu jakoś ogarnął mnie smutek...Nie wim czemu... Widziałam Go...Ale Poszedł... Potem pojechałam tam...nawet fajnie było...Ale od przyjazdu do domu nachodzą mnie straszne myśli...Czuje się niepotrzebna,beznadziejna i w ogóle... Na nic już nie licze...A przynajmniej na 2 szansę...Wiadomo o co chodzi... Moja sytuacja wydaje mi się beznadziejna...esh... Mam wielu przyjaciół,ale nie wim czy są prawdziwi... Tylko 2 jest prawdziwa...moim zdaniem... Wiem...wszystko się ułoży...yhy... Każdy tak mówi...Wiem...powinnam sie cieszyć z tego co mnie dziś spotkało ale jakoś nie mogę... "Róża jest kwiatem,lecz kłuje, a kłując zadaje rany... Tak cierpi człowiek, gdy kocha, a nie jest wzajemnie kochany..." "Nadzieja...Matką głupich..." "Kocha ten, który milczy, Kocha ten, który zazdrości, A nie ten co myśli o nieskończonej miłości!!!" "Kochać to nie znaczy o kimś marzyć, Kochać to nie znaczy o kimś śnić, Kochać to znaczy komuś wierzyć, Kochać to znaczy dla kogoś życ!" ....>bez komentarza<.... I LoVe YoU!!!!!!!!!!!!!!!